Mediolan

Mediolan

Mediolan jest tym miastem, które nie narzuca się odwiedzającym. Mediolan chce być odkrywany. Miasto można tygodniami poznawać obcując z kulturą w najlepszym wydaniu, można tez zapuścić się w uliczki w poszukiwaniu współczesnych artystów i ich pracowni, można też godzinami oglądać wystawy najwytworniejszych butików na świecie. Miasto ma wiele twarzy, warto poznać je wszystkie...
Mimo tej różnorodności, Mediolan jest stosunkowo małym i spójnym miastem, wszędzie jest blisko. Od opery La Scala, najlepszej opery na świecie, do Via Monte Napoleone, gdzie ulokowane są butiki najdoskonalszych projektantów mody, jest zaledwie kilka kroków. To samo można powiedzieć o Gallerii Vittorio Emanuele, największym oknie wystawowym miasta. Jej jedno z wyjść prowadzi prosto na plac Katedralny, historyczne i aktualne centrum miasta. Mediolan można bez problemu przejść na nogach, najważniejsze zabytki nie są oddalone od Katedry o więcej niż 30 minut spokojnego spaceru.
Przemierzając ulice Mediolanu można dostrzec ze historia przewija się z teraźniejszością. Wszędzie tam, gdzie wojny i czas dokonały zniszczeń, natychmiast pojawiały się nowe budowle. Miasto nigdy nie przestało się rozwijać. Najstarsza osada założona była tam, gdzie dzisiaj znajduje się Katedra. Kolejne rządzące klany dobudowywały swoje dzielnice jednak zawsze z zachowaniem pewnego porządku. Poszerzanie granic następowało koncentrycznie, zawierając istniejące miasto w swoim kręgu. Za panowania rzymskiego miasto zamieszkiwane było przez 250.000 mieszkańców i było jednym z największych miast Europy. Kręte uliczki i gęsta zabudowa charakterystyczna jest dla miast tego okresu. Za panowania Viscontich oraz klanu Sforza granice miasta zostały znacznie poszerzone. Nawet dziś, patrząc na plan miasta można zauważyć ślady murów obronny, które zwane są: „cerchio dei navigli”. Za panowania Hiszpanów powstał kolejny krąg: „cinta dei bastioni spagnoli”.
Mediolan chce być odkrywany, kto chce poznać jego najpiękniejsze strony, powinien zaglądać w nawet najdziwniejsze jego zakątki. Wiele budowli ma przepiękne wewnętrzne dziedzińce i podwórka, które nie są opisane w żadnym przewodniku. Aby poznać miasto, należy mięć uszy i oczy szeroko otwarte...
Rozwiń tekst