Naszą bazą wypadową do zwiedzania wyspy był hotel trzy gwiazdkowy
Los Fiscos, położony na obrzeżach
Puerto del Carmen. Hotel góruje nad starą, rybacką częścią miasta, co oznacza, iż droga do hotelu prowadzi po dość stromym zboczu i 500 metrów które trzeba przebyć, zwłaszcza w palącym, południowym słońcu wydaje się znacznie dłuższym dystansem. Najbliższa piaszczysta plaża,
Playa Blanca, oddalona jest o około 900 metrów.
Hotel oferuje swoim gościom słoneczny taras, z którego oprócz oczywiście słońca, podziwiać można przepiękny widok na sąsiadująca Fuerteventurę, błękitny ocean oraz księżycowy krajobraz wyspy. Obok tarasu znajduje się basen z krystalicznie błękitna woda, oraz niewielki plac zabaw dla dzieci. Przy basenie działa także niewielki berek. Działające przy hotelu restauracja serwuje smaczne posiłki.
Nie jest to może hotel najwyższej klasy, ale wart polecenia, zwłaszcza dla rodzin z dziećmi, które przede wszystkim szukają spokoju i odpoczynku od krzykliwych turystycznych centrów.
Rozwiń tekst