Informacje ogólne:
Cabane Rambert to schronisko górskie znajdujące się w Alpach Berneńskich na wysokości 2.580 m. n.p.m leżące podnóża szczytu Grand Muveran. W obecnej formie schronisko zostało zbudowane w roku 1952 na miejscu starej, drewnianej chaty. Schronisko znajduje się na trasie Tour des Muverans, czterodniowego trekkingu dookoła masywu Grand Muveran.
Z racji dogodnego położenia, schronisko jest popularnym celem jednodniowych wędrówek po Alpach Berneńskich. Prowadzi do niego wiele szlaków.
Nasza wędrówka do Cabane Rambert rozpoczęła się przy górnej stacji wyciągu krzesełkowego Jorasse. Droga do schroniska i z powrotem zajęła nam około pięciu godzin, łącznie przeszliśmy prawie 10 kilometrów pokonując przewyższenie rzędu 700 metrów.
Poniżej znajdują się szczegółowe informacje o szlaku a ślad GPS w formacie gpx można pobrać
tutaj.
Opis szlaku:
Po wczorajszej pochmurnej pogodzie dzisiaj od rana świeciło słońce i prognoza pogody nie zapowiadała opadów deszczu w ciągu dnia. Czas było więc wybrać się w wysokie góry. Za cel obraliśmy sobie przełęcz pomiędzy szczytami Petit Muveran a Grand Muveran. Niestety, okazało się, że szlak prowadzący na przełęcz jest bardzo śliski i trudny do pokonania. Zmieniliśmy więc plan i zamiast na przełęcz poszliśmy do schroniska Cabane Rambert. Ale od początku…
Wyprawę do schroniska rozpoczęliśmy przy dolnej stacji wyciągu krzesełkowego Jorasse w miejscowości Ovronnaz. Znajduje się tutaj duży i bezpłatny parking. Po dość długiej jeździe wyciągiem rozpoczęliśmy marsz w kierunku północnym. Na początkowym odcinku szlak przebiegał po równej, porośniętej trawą górskiej łące a następnie trawersował zbocze masywu Six Noir. Na niektórych fragmentach, szlak prowadził wąską i śliską, wyciosaną w skale ścieżką. Na odcinku Lui Fleuriat de Saille ścieżka dodatkowo była zabezpieczona łańcuchami. Po pokonaniu szerokiego łuku kończącego dolinę i dojściu do potoku Salentse rozpoczęliśmy wspinaczkę na Plan Coupel, kolejne piętro doliny. Po kilkunastu metrach wspinaczki stanęliśmy na progu doliny. Dno doliny pokryte było wielkim połaciem śniegu a obok znajdowały się opuszczone zabudowania gospodarskie. Ścieżka prowadziła dnem doliny po ubitym śniegu. Po przejściu tej partii doliny przed nami było kolejne podejście po stromym zboczu. To podejście było znacznie bardziej wymagające niż poprzednie. Wspinaczka zakończyła wejściem do kotła polodowcowego Plan Salentse. Lodowiec zalegający w kotle roztopił się kilkanaście lat temu i dzisiaj można podziwiać jedynie ślady jego działalności na skałach otaczających kocioł.
To właśnie w tym kotle rozpoczyna się szlak na przełęcz pomiędzy szczytami Petit Muveran a Grand Muveran. Patrząc z dołu kotła, szlak wydawał się bardzo stromy, śliski i poprowadzony po zboczu zasypanym łupkami skalnymi. Nie chcąc narażać się na ewentualny wypadek, zdecydowaliśmy się nie iść na przełęcz tylko wejść do schroniska Cabane Rambert. Ścieżka do schroniska prowadziła po błotnistym zboczu. Po mozolnej wspinaczce po wielu serpentynach ostatecznie stanęliśmy przy schronisku. Na tle ogromnego Grand Muveran schronisko wydawało się miniaturową kostką. Ze schroniska roztaczał się wspaniały widok na kocioł, z którego właśnie przyszliśmy oraz na Dolinę Chamosentze po drugiej stronie. W dali widoczne były szczyty Alp Walijskich.
Po kilkunastominutowym odpoczynku przy schronisku ruszyliśmy w drogę powrotną. W dół zeszliśmy tą samą drogą, którą wchodziliśmy na górę.
Podsumowując należy powiedzieć, że wspinaczka do schroniska należała do kategorii wymagających. Zwłaszcza podejścia pod kolejne piętra doliny wymagały sporego wysiłku. Widoki z góry wynagrodziły jednak włożony trud i wylany pot.
Dojazd:
Wędrówkę do schroniska rozpoczęliśmy wjazdem wyciągiem krzesełkowym z miejscowości Ovronnaz. Przy dolnej stacji wyciągu znajduje się duży, bezpłatny parking. Współrzędne GPS parkingu to: 46,2044973 N; 7,1609660 E.
Rozwiń tekst