Passo Oscuro to małe miasteczko i kurort nadmorski nad Morzem Tyrreńskim położone na północny-zachód od Rzymu. Miasteczko może poszczycić się długą i szeroką piaszczystą plażą.
Passo Oscuro było naszą bazą wypadową do zwiedzania Rzymu i okolic. Do takiej decyzji skłoniły nas trzy argumenty. Pierwszy to łatwość dostania się do centrum Rzymu (pociąg z przystanku Torre in Pietra – Palidoro), przystępne ceny wynajmu mieszkania wakacyjnego (zdecydowanie niższe niż w Rzymie) i oczywiście bliskość plaży i morza. Choć w Passo Oscuro byliśmy na początku października, to woda w morzu była jeszcze na tle ciepła, że można było się kąpać. Oczywiście widać było, że sezon dawno się skończył. Poza kilkoma większymi sklepami, wszystkie nadmorskie restauracje i mniejsze sklepiki z wakacyjną tandetą były pozamykane. Jedynie w weekendy miasto ożywało i na plażach robiło się nieco tłumniej.