Na samym końcu długiej doliny rozciąga się górska wioska Theológos. Swoje imię wioska otrzymała na cześć świętego Jana Ewangelisty, który w Grecji nosi przydomek "Teolog". Według legend, Jan Ewangelista miał mieszkać w grocie nieopodal wioski. Sama wioska została założona wiele lat później, około roku 1750, kiedy to mieszkańcy z wybrzeża w obawie przed piratami szukali bezpiecznej lokalizacji dla nowej osady. Z tamtego czasu pochodzi kościół pod wezwaniem św. Marii na południowym krańcu wioski. Wioska szybko się rozrastała, budowano coraz więcej domów i kościołów. Szybko też Theologos centrum wyspy a w końcu także jej stolicą. Dopiero w roku 1840 stołeczność została przekazana innemu miastu.
Obok starych kościołów i ciekawego muzeum Theológos oferuje do zobaczenia typowe domy wyspiarskie oraz kilka willi.
Zakończenie drugiej wojny światowej zaowocowało na Thasos, jak praktycznie na każdej greckiej wyspie, masowymi migracjami z centrum wyspy na wybrzeże. Pomimo tych wędrówek, liczba mieszkańców wioski jest na tyle duża, że jest ona trzecia, co do wielkości gminą na wyspie.
Mieszkańcy wioski słyną jako doskonali hodowcy kóz i owiec. Całe południowe wybrzeże, od Kiniry do Pefkari, należy do pasterzy z Theologos. Miejscowe tawerny oferują doskonale potrawy z koziego i baraniego mięsa. Latem "kręcą się" nad ogniem cale kozy, owce i dzikie króliki. W letnie wieczory wioska zamienia się w centrum turystyczne wyspy. Biura turystyczne organizują bowiem w "najpiękniejszej wiosce wyspy" greckie wieczory. Poza sezonem jest odwrotnie. Theologos zamienia się znowu w spokojna górska wioskę. Tylko mieszkańcy snują się po sennych uliczkach.
Rozwiń tekst